piątek, 31 stycznia 2014

Clinique Superdefense

       Mój sposób na pielęgnację skóry twarzy zimą jest jeden: nawilżanie, nawilżanie i jeszcze raz nawilżanie. O tej porze roku skóra narażona jest na działanie niesprzyjających czynników zewnętrznych takich jak: zimny wiatr, mróz, gwałtowne zmiany temperatur oraz suche powietrze w  pomieszczeniach.
Krem Clinique Superdefense odkryłam całkiem niedawno, podczas poszukiwań czegoś intensywnie nawilżającego i jednocześnie chroniącego moją twarz przed upływającym czasem (niestety). Kiedy przeczytałam informację o nim na pewnym forum kosmetycznym, udałam się do drogerii w celu poproszenia o jego próbkę. Próbkę dostałam, a po jej zużyciu wróciłam do drogerii...tym razem po wersję pełnowymiarową. Krem nawilża, wzmacnia naturalną barierę ochronną skóry. zawiera przeciwutleniacze opóźniające proces starzenia i powstawania zmarszczek, a przy tym ma lekka konsystencję oraz bardzo delikatny, przyjemny zapach. Nie ukrywam, ze jego cena jest dosyć wysoka, ale uważam, że w tym przypadku idealnie sprawdza się powiedzenie, że ''co tanie to drogie''. Jestem jak najbardziej za tym, że ta część ciała wymaga szczególnej pielęgnacji, dlatego warto zainwestować w krem dobrej marki.



 

Polecam również stronę internetową http://pl.strawberrynet.com/main.aspx . Na przesyłkę czeka się około tygodnia, a co najważniejsze - wysyłka jest gratis.

1 komentarz:

  1. Dzień dobry,
    Niestety nie znalazłam na stronie adresu e-mail.
    Chciałabym przedstawić informacje na temat możliwości współpracy reklamowej.
    Zapraszam do kontaktu na: kontakt@blog-media.pl
    Pozdrawiam
    Magalena

    OdpowiedzUsuń