poniedziałek, 14 kwietnia 2014

jumpsuit for an important occasion

      Co założyć na siebie na ważną uroczystość rodzinną - to główne zmartwienie chyba każdej kobiety. Pierwsza myśl jest zawsze taka sama - sukienkę oczywiście. A jak nie sukienkę to spódnicę. Ale tu zaczyna się kolejny problem - co do do spódnicy? I tak przegrzebujemy szafę godzinami i mierzymy się, a im dłuzej to trwa, tym jestesmy mniej zadowolone z efektu.

Nauczona doświadczeniem swój strój skompletowałam na kilka dni przed imprezą. I nie była to ani sukienka ani spódnica. Na ten dzień wybrałam czarny kombinezon w beżowe kropeczki. Z butami chyba pierwszy raz w życiu nie miałam problemu, ponieważ z racji tego, że ostatnio najczęściej paraduję w zielonych zamszowych szpilkach to mój wybór był oczywisty. Torebka na cienkim łańcuszku oraz złoty pierścionek wystarczyły za wszystkie dodatki.






kombinezon Bershka, buty DeeZee, torebka Parfois, pierścionek Mango
Zapraszam serdecznie na mój Tumblr blog - http://designerbloom.tumblr.com/!!!

2 komentarze:

  1. Sukienka i wlosy na pierwszym planie :-) pieknie.

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo lubie wszelkiego typu kobminezony! Twoj ma swietny kroj, wyglada jak sukieneczka… i ma super kropeczkowy nadruk ;) Fajny imprezowy zestaw!
    Pozdrawiam<3 Anka

    OdpowiedzUsuń